Przejdź do treści
Home » Blog » Miłość się nie kończy. Jak EMDR pomaga przejść przez żałobę i odnaleźć więź ze zmarłą osobą

Miłość się nie kończy. Jak EMDR pomaga przejść przez żałobę i odnaleźć więź ze zmarłą osobą

    Każdy z nas prędzej czy później doświadcza straty. To jedno z niewielu doświadczeń, które są naprawdę uniwersalne. I chociaż wiemy, że śmierć jest częścią życia, to gdy odchodzi ktoś, kogo kochamy, wiedza ta wcale nie sprawia, że jest łatwiej.

    Żałoba potrafi być przytłaczająca. Czasem czujemy, jakby świat przestał być tym samym miejscem. Inni chodzą do pracy, robią zakupy, śmieją się – a my mamy wrażenie, że stoimy w miejscu, że czas się zatrzymał.

    Wielu ludzi zadaje wtedy to samo pytanie: „Jak mam teraz żyć?”

    Dlaczego żałoba boli aż tak bardzo?

    Żałoba to nie tylko smutek. To ogromne obciążenie dla całego organizmu.

    • Ciało odczuwa zmęczenie, bezsenność, czasem ból.
    • Emocje zmieniają się jak w kalejdoskopie – od tęsknoty po gniew i poczucie winy.
    • Umysł krąży w kółko wokół wspomnień, scen z ostatnich chwil, słów, których nie zdążyliśmy powiedzieć.

    To naturalne. Tak właśnie działa nasz układ nerwowy, kiedy nagle tracimy kogoś, kto był dla nas źródłem bezpieczeństwa i miłości.

    Dla wielu osób z czasem ten ból staje się lżejszy. Uczy się żyć z pustką, a wspomnienia powoli przynoszą więcej ciepła niż cierpienia. Ale bywa i tak, że żałoba nie przesuwa się naprzód. Trwa miesiącami czy latami w tej samej intensywności, odbierając radość życia. Wtedy mówi się o przedłużonej żałobie.

    Dawne i nowe podejście do żałoby

    Jeszcze niedawno dominowało przekonanie, że żałobę trzeba „przepracować”, czyli zamknąć ten rozdział i odciąć się od zmarłego. W praktyce oznaczało to nacisk na pogodzenie się ze stratą i pójście dalej – najlepiej bez oglądania się za siebie.

    Problem w tym, że wielu ludzi nie chce zapominać. Wręcz przeciwnie – pragną zachować w sobie obecność ukochanej osoby. I to wcale nie jest oznaka „utknięcia w żałobie”. To naturalna potrzeba.

    Psychologia mówi dziś coraz częściej o czymś, co nazywa się modelem trwałej więzi. Oznacza on, że nasza relacja ze zmarłym nie znika. Ona zmienia formę.

    Jak to wygląda w praktyce?

    • Ktoś, kto stracił mamę, może nadal czuć jej obecność, gotując według jej przepisu.
    • Ktoś, kto pożegnał partnera, słucha piosenek, które razem nucili w samochodzie.
    • Inny trzyma przy łóżku zdjęcie albo kawałek biżuterii i czuje w tym ukojenie.

    To nie iluzja. To sposób, w jaki nasz mózg i serce próbują utrzymać więź. I to wcale nie przeszkadza w życiu – przeciwnie, może być źródłem siły.

    Miłość się nie kończy – zmienia formę

    Jest takie piękne zdanie: „Życie musi się skończyć, ale miłość nie.”

    I właśnie to potwierdza coraz więcej badań nad żałobą. Wspomnienia, rytuały, drobne codzienne gesty – to wszystko staje się mostem między tym, co było, a tym, co jest teraz.

    Kiedy ktoś odchodzi, nasze poczucie bezpieczeństwa zostaje zachwiane. Ale jeśli uda nam się odbudować je w nowej formie, poprzez pamięć i serce, wtedy żałoba staje się czymś więcej niż tylko bólem. Może być też początkiem wzrostu, nauką o tym, jak żyć inaczej, nie tracąc tego, co najważniejsze.

    Czym właściwie jest EMDR?

    Tu pojawia się EMDR – metoda psychoterapii, która najpierw zdobyła sławę jako skuteczny sposób leczenia traumy.

    Wyobraź sobie, że w Twoim umyśle są różne szuflady. W większości wspomnienia są uporządkowane – gdy sięgasz po jedno, czujesz spokój, bo jest „na swoim miejscu”. Ale są też wspomnienia, które utknęły – są wciąż żywe, bolesne, jakby wydarzyły się wczoraj.

    EMDR to sposób na to, by te wspomnienia przenieść do właściwej szuflady. Terapeuta pomaga skupić się na trudnym obrazie czy emocji, a jednocześnie uruchamia procesy w mózgu (np. przez naprzemienne ruchy oczu czy delikatne stukania). Dzięki temu wspomnienie przestaje boleć tak mocno i zaczyna łączyć się z innymi, bardziej adaptacyjnymi doświadczeniami.

    EMDR a żałoba

    Do niedawna EMDR stosowano głównie przy traumach – wypadkach, przemocy, wojnie. Ale szybko okazało się, że żałoba też bywa traumą. Szczególnie jeśli śmierć była nagła, niespodziewana, bolesna.

    EMDR w żałobie pomaga w dwóch rzeczach:

    1. Uwalnia od traumatycznych wspomnień (np. obrazów ze szpitala czy momentu śmierci).
    2. Otwiera dostęp do dobrych wspomnień – takich, które wzmacniają więź i dają ukojenie.

    Co daje „ponowne połączenie”?

    Protokół ponownego połączenia w EMDR powstał właśnie po to, by pomóc osobom w żałobie. Nie chodzi w nim o to, by zapomnieć o bólu czy „udawać, że nic się nie stało”. Chodzi o to, by przypomnieć sobie, że ta osoba nadal żyje w naszej pamięci i sercu.

    Ludzie, którzy go przechodzili, często mówią:

    • „Wreszcie mogę myśleć o nim bez tego ścisku w gardle.”
    • „Poczucie pustki zamieniło się w poczucie obecności.”
    • „Mam wrażenie, że ta więź jest teraz nawet silniejsza niż wcześniej.”

    To ogromna ulga. Bo żałoba nie musi oznaczać końca. Ona może oznaczać nową formę obecności.

    Dlaczego to takie ważne dla zdrowia psychicznego?

    Przedłużona żałoba potrafi zrujnować życie. Brak energii, problemy ze snem, poczucie, że „nie ma po co żyć”. To stan, w którym trudno zadbać o siebie, relacje czy pracę.

    Odzyskanie więzi w sercu pozwala znowu poczuć sens. To jak zapalenie światła w ciemnym pokoju. Nadal jest smutek, ale obok niego pojawia się też ciepło i wdzięczność.

    Czy to dla każdego?

    Nie zawsze od razu. Jeśli śmierć była traumatyczna, najpierw trzeba przepracować samą traumę. Dopiero potem można budować więź na nowo.

    Ale dla wielu osób protokół ponownego połączenia staje się kluczowym momentem w terapii. Pomaga zamienić ból w coś, co wspiera, zamiast ranić.

    Kilka słów na koniec

    Żałoba jest częścią życia. Ale to, jak przez nią przejdziemy, zależy od wielu czynników – od wsparcia bliskich, od terapii, od naszych własnych zasobów.

    Dobra wiadomość jest taka, że nie jesteśmy skazani tylko na cierpienie. Możemy uczyć się żyć z miłością, która zmieniła formę, ale nie zniknęła.

    Protokół ponownego połączenia w EMDR to jedno z narzędzi, które w tym pomagają. Daje szansę na to, by poczuć więź, bezpieczeństwo i sens – nawet po najtrudniejszej stracie.

    Bo życie może się skończyć. Ale miłość nie musi.

    Bibliografia:

    Sellick, D., & Holt, C. (2025). A reconnection protocol for grief: When the love lives on. Journal of EMDR Practice and Research, 19, Article 0006. https://doi.org/10.34133/jemdr.0006

    Potrzebujesz wsparcia?

    Żałoba to proces, którego nikt nie powinien przechodzić w samotności. Jeśli czujesz, że ból straty przytłacza Cię bardziej, niż jesteś w stanie udźwignąć, nie musisz radzić sobie sam/a. Psychoterapia – w tym metoda EMDR – może pomóc odzyskać poczucie spokoju, znaleźć ukojenie i odbudować więź ze zmarłą osobą w zdrowy, wspierający sposób.

    Skontaktuj się ze mną, a wspólnie poszukamy ścieżki, która pozwoli Ci odnaleźć nadzieję, sens i siłę do dalszego życia.

    Czytaj również:

    Miłość się nie kończy. Jak EMDR pomaga przejść przez żałobę i odnaleźć więź ze zmarłą osobą

    Miłość się nie kończy. Jak EMDR pomaga przejść przez żałobę i odnaleźć więź ze zmarłą osobą

    Żałoba jest uniwersalnym doświadczeniem, które może być przytłaczające. Ciało i umysł doświadczają i…

    Trichotillomania i trauma – historia, która daje nadzieję

    Trichotillomania i trauma – historia, która daje nadzieję

    Post omawia trichotillomanię, zaburzenie polegające na niekontrolowanym wyrywaniu włosów, często zwi…

    Dlaczego coraz więcej osób wybiera pracę z ciałem zamiast tradycyjnych warsztatów rozwojowych?

    Dlaczego coraz więcej osób wybiera pracę z ciałem zamiast tradycyjnych warsztatów rozwojowych?

    Coraz więcej osób decyduje się na pracę z ciałem zamiast tradycyjnych warsztatów rozwojowych, które …

    Warsztaty Lowenowskie vs. joga – co wybrać w Łodzi?

    Warsztaty Lowenowskie vs. joga – co wybrać w Łodzi?

    W Łodzi dostępne są różnorodne formy pracy z ciałem, takie jak joga i warsztaty Lowenowskie. Joga ko…

    Intensywna terapia EMDR – czy można szybciej poradzić sobie z traumą?

    Intensywna terapia EMDR – czy można szybciej poradzić sobie z traumą?

    Weterani często zmagają się z PTSD, ale terapie, takie jak EMDR, są skuteczne. Badanie porównywało i…

    EMDR w praktyce: czy lepiej pracować intensywnie, czy powoli?

    EMDR w praktyce: czy lepiej pracować intensywnie, czy powoli?

    Weterani często zmagają się z PTSD, ale terapie, takie jak EMDR, są skuteczne. Badanie porównywało i…