Przejdź do treści
Home » Blog » Wczesna interwencja EMDR – dlaczego warto zająć się traumą jak najszybciej?

Wczesna interwencja EMDR – dlaczego warto zająć się traumą jak najszybciej?

    Trauma potrafi wywrócić życie do góry nogami. Czasem to nagły wypadek, choroba, przemoc albo katastrofa. Czasem coś mniejszego, ale tak silnego emocjonalnie, że zostaje w naszej głowie i sercu na długo. Wszyscy mamy takie doświadczenie, że wspomnienia potrafią do nas wracać jak nieproszeni goście – w snach, myślach, a nawet w ciele. Wiele osób myśli sobie wtedy: „Może samo przejdzie, może wystarczy przeczekać”. I faktycznie – zdarza się, że nasza psychika z czasem sama poradzi sobie z taką raną. Niestety bywa też odwrotnie: z czasem objawy narastają, a codzienne życie staje się coraz trudniejsze. Dlatego psychoterapeuci pracujący EMDR opracowali coś, co nazywają wczesną interwencją EMDR. To taki sposób pracy, który nie czeka, aż trauma zakorzeni się głęboko. Pomoc pojawia się od razu – „tu i teraz” – zanim wspomnienia utrwalą się na dobre i zaczną kierować Twoim życiem.

    W tym artykule opowiem:

    • czym jest EMDR i na czym polega jej „wczesna” wersja,
    • dlaczego nie warto zwlekać z pomocą,
    • jakie są różne protokoły i metody stosowane na świecie,
    • jak takie podejście może pomóc Tobie lub bliskiej osobie.

    Czym właściwie jest EMDR?

    EMDR to skrót od angielskiego Eye Movement Desensitization and Reprocessing. Brzmi poważnie i trochę skomplikowanie, ale tak naprawdę chodzi o coś bardzo prostego – o pomoc w przetwarzaniu trudnych wspomnień.

    Podczas sesji terapeuta wykorzystuje różne formy tzw. stymulacji bilateralnej – czyli na przykład porusza ręką, a Ty podążasz wzrokiem za ruchem, w słuchawkach mogą pojawić się naprzemienne dźwięki albo terapeuta delikatnie stuka Cię po dłoniach. To wszystko aktywuje naturalny mechanizm mózgu, który pomaga „posprzątać” bałagan w pamięci i ułożyć wspomnienia tak, by nie były już tak bolesne.

    Najłatwiej porównać to do komputera, który się zawiesił. Wszyscy znamy ten moment, kiedy maszyna odmawia współpracy, dopóki nie zrobi się „resetu”. EMDR działa podobnie – nie robi resetu, ale pozwala mózgowi uruchomić proces naprawy i zapisać informacje w zdrowszy, mniej obciążający sposób.

    Dlaczego wczesna interwencja ma tak duże znaczenie?

    Kiedy dzieje się coś trudnego, nasze ciało i psychika wpadają w tryb alarmowy. Wielu ludzi myśli wtedy: „Może wystarczy przeczekać, czas leczy rany”. I czasami rzeczywiście tak jest – naturalne mechanizmy regeneracji potrafią zdziałać cuda. Ale niestety, nie zawsze.

    Badania pokazują, że trauma często „dojrzewa” w ukryciu. Można odczuwać jej skutki dopiero po kilku miesiącach, a nawet latach od zdarzenia –  – nagle okazuje się, że dobrze radząca sobie z codziennością osoba ma koszmary, lęki, przewlekłe zmęczenie, problemy ze snem itp. Ślady traumy odbijają się też w ciele: nadciśnienie, przewlekłe bóle, choroby autoimmunologiczne itd.

    Wczesna interwencja EMDR działa wtedy jak szybki opatrunek na ranę. Im szybciej i dokładniej oczyścimy ranę, tym mniejsze ryzyko powikłań, a rana szybciej się goi. Podobnie jest w przypadku urazu emocjonalnego: im szybciej podejmiemy działania, zlokalizujemy „uraz”, wygasimy emocje dotyczące wspomnień, tym mniejsze ryzyko rozwoju dalszych, poważniejszych objawów.

    Dlaczego nie da się przewidzieć, kto rozwinie PTSD?

    I tu pojawia się ważne pytanie: czy można zawczasu wiedzieć, kto będzie miał PTSD, a kto nie? Odpowiedź nie jest pozytywna. Niestety – nie da się.

    Dwie osoby mogą przeżyć ten sam wypadek. Jedna po tygodniu wraca do normalności, druga przez lata zmaga się z koszmarami i napięciem. To nie jest kwestia „siły charakteru”. Psychika działa bowiem bardziej jak mozaika – na reakcję wpływają wcześniejsze doświadczenia, wsparcie od bliskich, ogólny stan zdrowia, a nawet biologia naszego mózgu.

    Właśnie dlatego terapeuci często podkreślają: nie czekajmy, aż pojawią się pełne objawy PTSD. Lepiej działać wcześnie i dać wsparcie każdemu, kto przeszedł coś trudnego. Dzięki temu można zatrzymać problem, zanim zdąży się rozwinąć.

    „Fantastyczna Czwórka” EMDR – cztery sposoby na pracę z traumą

    Specjaliści EMDR lubią nazywać cztery główne protokoły wczesnej interwencji „Fantastyczną Czwórką” – trochę jak drużynę superbohaterów z komiksów. Każdy z nich działa trochę inaczej i ma swoje unikalne „supermoce”, ale razem tworzą naprawdę skuteczny zestaw narzędzi do walki z traumą.

    1. EMDR-R-TEP – Protokół niedawnego epizodu traumatycznego (Recent Traumatic Episode Protocol)

    Wyobraź sobie, że trauma to nie tylko samo zdarzenie, ale też cały łańcuch jego następstw – rozmowy, wspomnienia, powroty do miejsca, które przypomina o tym, co się stało. To właśnie obejmuje R-TEP: cały epizod traumy.

    Ten protokół powstał w 2008 roku. Stosuje się go zarówno w obszarach katastrof, jak i w zwykłych gabinetach terapeutycznych. Nadaje się też dla osób, które mają tendencję do „odpływania” (dysocjacji) – bo jego struktura pozwala pracować ostrożnie, fragment po fragmencie, bez ryzyka przeciążenia.

    To trochę jak układanie puzzli: zamiast zmagać się z całym chaosem naraz, bierzesz po kolei kawałek, a terapeuta pomaga Ci go bezpiecznie wpasować w całość.

    2. EMDR-PRECI – Protokół dla niedawnych incydentów krytycznych (Protocol for Recent Critical Incidents)

    Ten protokół narodził się z doświadczeń Ignacio Jarero i Luciny Artigas, którzy pracowali m.in. z ofiarami konfliktów zbrojnych i katastrof humanitarnych. Dlatego PRECI świetnie sprawdza się w sytuacjach, kiedy trauma nadal trwa – gdy nie ma żadnego „okresu bezpieczeństwa”.

    Na czym to polega? Pacjent tworzy w głowie film – od chwili tuż przed zdarzeniem aż do dzisiaj, a czasem nawet z wyobrażeniem przyszłości. W trakcie wskazuje moment lub fragment, który najbardziej boli. To właśnie ten „najgorszy kadr” staje się punktem wyjścia do pracy.

    PRECI często wykorzystuje Butterfly Hug – prostą technikę, w której samemu obejmujesz się ramionami i delikatnie stukasz na przemian w barki. Dzięki temu możesz zachować poczucie bezpieczeństwa i mieć kontrolę nad procesem. To narzędzie, które daje Ci moc w Twoich własnych rękach.

    3. EMDR-IGTP – Integracyjny protokół leczenia grupowego (Integrative Group Treatment Protocol)

    IGTP to pionier wśród grupowych protokołów EMDR – powstał już w 1998 roku. Jego siła polega na tym, że pozwala pracować z dużymi grupami osób naraz – dziećmi, dorosłymi, uchodźcami, osobami po katastrofach.

    I co ważne – nikt nie musi opowiadać swojej historii. Zamiast tego uczestnicy używają rysunków, symboli, metafor. To rodzaj arteterapii połączonej z EMDR. Dzięki temu można dotknąć trudnych przeżyć w sposób bezpieczny, zachowując prywatność i unikając ponownej traumy.

    IGTP to jak wspólne leczenie ran w ciszy – każdy robi swoją pracę, ale w obecności innych, którzy też rozumieją ból.

    4. EMDR-G-TEP – Grupowy protokół epizodu traumatycznego (Group Traumatic Episode Protocol)

    G-TEP to młodszy brat R-TEP, ale w wersji grupowej. Uczestnicy dostają specjalne arkusze pracy, na których zaznaczają swoje doświadczenia i zasoby – mogą to być słowa, symbole albo rysunki. Dzięki temu powstaje coś w rodzaju mapy, która pokazuje, gdzie była trauma, a gdzie są źródła siły.

    Całość opiera się na prostych, sześciu krokach – od stabilizacji, przez uziemienie, aż po pracę z fragmentami traumy. Co ważne, tu również nie trzeba szczegółowo opowiadać swojej historii.

    Można powiedzieć, że G-TEP daje grupie wspólną strukturę i porządek – trochę jak ścieżkę w lesie, którą wszyscy idą razem, ale każdy doświadcza jej po swojemu.

    Razem silniejsi

    Te cztery protokoły różnią się szczegółami, ale wszystkie mają jeden, nadrzędny cel: pomóc ludziom szybciej i bezpieczniej poradzić sobie z traumą. Dzięki nim terapia EMDR nie ogranicza się tylko do indywidualnej pracy w gabinecie – można ją dostosować do sytuacji kryzysowych, grup, dzieci, a nawet społeczności dotkniętych wojną czy katastrofą.

    To właśnie dlatego nazwano je „Fantastyczną Czwórką” – każdy z nich ma inną moc, ale dopiero razem pokazują pełnię możliwości EMDR.

    EMDR w grupie – dlaczego to takie ważne?

    Przez pierwsze lata EMDR rozwijało się głównie w gabinetach – w pracy indywidualnej, tylko z jedną osobą naraz. Szybko jednak życie pokazało, że w sytuacjach kryzysowych – katastrofach, wojnach, klęskach żywiołowych – potrzeba czegoś więcej. Jak więc pomóc setkom, a czasem tysiącom osób jednocześnie?

    Tak narodziła się druga fala EMDR – protokoły grupowe. Dzięki nim terapeuci mogą docierać do większej liczby ludzi, a sama pomoc staje się bardziej dostępna i mniej stygmatyzująca.

    EMDR – IGTP – siła w sztuce i prostocie

    Integracyjny protokół leczenia grupowego (IGTP) był pierwszym grupowym protokołem EMDR. Powstał już w 1998 roku i od tego czasu był używany w najróżniejszych sytuacjach: od wojen i uchodźstwa, przez przemoc domową, aż po traumę związaną z chorobą.

    Jego największy atut? Nie trzeba mówić na głos swojej historii.
    Zamiast tego uczestnicy rysują, zapisują symbole, pracują z obrazami. To trochę jak „rozmawianie” z własną traumą poprzez języku sztuki – bez słów, ale skutecznie.

    IGTP daje poczucie prywatności i ochrony, a jednocześnie pozwala być częścią grupy. Każdy pracuje nad sobą, ale w otoczeniu innych, którzy też zmagają się z bólem. To bywa niezwykle kojące – świadomość, że nie jesteś w tym sam/sama.

    EMDR – G-TEP – wspólna mapa drogi

    Grupowy protokół epizodu traumatycznego (G-TEP) to wersja grupowa protokołu R-TEP. Wyobraź sobie specjalny arkusz pracy – coś w rodzaju mapy, na której zaznaczasz ważne punkty: moment traumy, swoje zasoby, wsparcie z przeszłości, siłę w teraźniejszości i nadzieję na przyszłość.

    Nie trzeba dużo mówić – wystarczy symbol, słowo, prosty rysunek. Każdy uczestnik robi swoją mapę, a terapeuta prowadzi całą grupę krok po kroku przez proces. To uporządkowane i bezpieczne – sześć prostych etapów, które pomagają przejść od stabilizacji do pracy z najtrudniejszym fragmentem wspomnienia.

    Dlaczego grupowe EMDR to przełom?

    Protokoły grupowe mają kilka wyjątkowych zalet:

    • Pomoc dla wielu osób jednocześnie. W sytuacjach kryzysowych liczy się czas i skala. IGTP i G-TEP pozwalają dotrzeć do dziesiątek osób naraz.
    • Ochrona prywatności. Nie trzeba szczegółowo opowiadać swojej historii. To bezpieczne i mniej obciążające.
    • Mniejsze ryzyko ponownej traumy. Brak narracji chroni zarówno pacjentów, jak i terapeutów przed „zarażeniem” cudzym cierpieniem.
    • Dostępność i elastyczność. Protokoły można stosować w szkołach, szpitalach, obozach dla uchodźców, firmach, a nawet drużynach sportowych.
    • Destygmatyzacja terapii. W kulturach, gdzie psychoterapia kojarzy się negatywnie, udział w grupowych warsztatach jest łatwiejszy i bardziej akceptowalny.

    W skrócie

    IGTP i G-TEP to dwa różne podejścia, ale oba mają tę samą misję: uczynić terapię EMDR dostępną i skuteczną dla większej liczby osób.
    Dzięki nim pomoc nie musi być luksusem dla nielicznych – staje się narzędziem, które można zastosować tam, gdzie naprawdę jest potrzebne: w szkołach, społecznościach po katastrofach, wśród uchodźców, a także w zwykłych gabinetach terapeutycznych.

    Kiedy liczy się chwila – ERP i ISP

    Nie zawsze jest czas na długą terapię. Czasem ktoś właśnie przeżył wypadek, katastrofę albo dostał szokującą wiadomość i potrzebuje natychmiastowego wsparcia, żeby nie „rozpaść się na kawałki”. W takich momentach z pomocą przychodzą proste procedury stworzone przez Gary’ego Quinna – ERP (Procedura Reagowania Kryzysowego / Emergency Response Procedure) i ISP (Procedura Natychmiastowej Stabilizacji / Immediate Stabilization Procedure).

    To nie są pełne protokoły terapii, raczej coś w rodzaju pierwszej pomocy emocjonalnej. Terapeuta (albo nawet przeszkolony ratownik czy wolontariusz) stosuje delikatne naprzemienne stuknięcia w dłonie pacjenta, dodając do tego pozytywne, wzmacniające komunikaty. Proste? Bardzo. A jednocześnie niezwykle skuteczne.

    Takie szybkie działania pomagają osobie w kryzysie odzyskać oddech i choć trochę się uspokoić. To jak podanie komuś wody i koca, kiedy właśnie uciekł z pożaru – nie rozwiązuje wszystkiego, ale daje poczucie bezpieczeństwa i siłę, żeby zrobić kolejny krok.

    Trauma nie ma daty ważności

    Przez długi czas psychoterapeuci mówili o „wczesnej interwencji” EMDR tylko w kontekście pierwszych trzech miesięcy po trudnym wydarzeniu. Wierzono, że później wspomnienia są już „utrwalone” i trzeba pracować inaczej.

    Ale doświadczenie pokazuje coś innego. Trauma potrafi ciągle się odświeżać – jak rana, która nigdy się nie goi, bo co chwilę ktoś ją rozdrapuje. Uchodźcy w strefie wojny, osoby żyjące w przemocowych relacjach, ludzie w ciągłym kryzysie – dla nich trauma nie kończy się po jednym wydarzeniu. Ona trwa.

    Dlatego coraz więcej specjalistów mówi dziś jasno: nie ma sztywnego terminu, po którym EMDR przestaje działać. Wręcz przeciwnie – protokoły wczesnej interwencji świetnie sprawdzają się także w sytuacjach przewlekłego stresu, bo pamięć traumatyczna wciąż jest aktywna i otwarta na przetwarzanie.

    Co to oznacza dla Ciebie?

    Jeśli przeżyłeś coś trudnego, nie musisz się zastanawiać: „Czy nie jest już za późno na pomoc?”. Nie ma czegoś takiego jak „za późno” w leczeniu traumy. EMDR – w różnych swoich wersjach – może pomóc zarówno od razu po wydarzeniu, jak i wtedy, gdy mijają miesiące czy lata.

    Najważniejsze jest jedno: zrobić pierwszy krok i sięgnąć po wsparcie.

    Na zakończenie – nadzieja jest zawsze

    Trauma potrafi sprawić, że czujemy się bezsilni. To tak, jakby życie zatrzymało się w miejscu, a wspomnienia wciąż wracały i nie dawały nam spokoju. Prawda jest jednak taka, że nawet najtrudniejsze doświadczenia nie muszą definiować całego Twojego życia.

    Wczesna interwencja EMDR to jeden ze sposobów, by odzyskać równowagę. Nie jest to magia ani cudowny lek – to metoda, która wykorzystuje naturalne umiejętności Twojego mózgu. Jego zdolność do wygaszania i porządkowania wspomnień. Dzięki EMDR szybciej poczuć ulgę, zmniejszyć ryzyko poważniejszych problemów i nauczyć się czerpać siłę ze swoich zasobów.

    I nawet jeśli od Twojego trudnego wydarzenia minęły miesiące czy lata – to wciąż nie jest za późno. Trauma nie ma daty ważności. Pomoc na szczęście również nie.

    Jeśli więc czujesz, że wciąż nosisz w sobie ciężar przeszłości, pamiętaj – nie musisz iść z tym sam. Terapeuci EMDR mają narzędzia, które mogą Cię wesprzeć. A Ty masz prawo do tego, by znów poczuć się spokojniej, lżej, bezpieczniej.

    Bo choć rany mogą zostawić blizny, to wcale nie muszą boleć przez całe życie.

    Tekst na podstawie artykułu: EMDR Early Intervention Toolkit

    Nie musisz dźwigać traumy sama/-. Jeśli czujesz, że wspomnienia wciąż wracają i odbierają Ci spokój, umów się na spotkanie. Razem możemy bezpiecznie przepracować trudne doświadczenia metodą EMDR i zrobić pierwszy krok w stronę ulgi i odzyskania równowagi.

    Intensywna terapia EMDR – czy można szybciej poradzić sobie z traumą?

    Intensywna terapia EMDR – czy można szybciej poradzić sobie z traumą?

    Weterani często zmagają się z PTSD, ale terapie, takie jak EMDR, są skuteczne. Badanie porównywało i…

    EMDR w praktyce: czy lepiej pracować intensywnie, czy powoli?

    EMDR w praktyce: czy lepiej pracować intensywnie, czy powoli?

    Weterani często zmagają się z PTSD, ale terapie, takie jak EMDR, są skuteczne. Badanie porównywało i…

    wczesna interwencja w traumie

    Wczesna interwencja EMDR – dlaczego warto zająć się traumą jak najszybciej?

    Trauma może znacząco wpłynąć na życie, zarówno w przypadku dużych, jak i małych incydentów. Metoda E…

    Jak wspierać swojego nastolatka w terapii EMDR

    Jak wspierać swojego nastolatka w terapii EMDR

    Nie ma nic trudniejszego dla rodzica niż patrzeć, jak jego/jej własne dziecko cierpi. Gdy Twój nasto…

    Chodź się po-czuć – warsztaty o czuciu i powrocie do swojego ciała – Łódź

    Chodź się po-czuć – warsztaty o czuciu i powrocie do swojego ciała – Łódź

    Czasem nasze ciało wie o nas więcej, niż jesteśmy w stanie zauważyć na co dzień. W oddechu, w napięc…

    Terapia przez ciało Łódź

    Na czym polega psychoterapia przez ciało? Terapia przez ciało Łódź

    Coraz więcej osób, które szukają wsparcia psychoterapeutycznego, słyszy dziś o pojęciu takim jak&nbs…